niedziela, 28 marca 2021

Ogłoszenie

 


Na początku chciałabym przeprosić.
Tak, obiecałam, że rozdział pojawi się w lutym (w którym na dobrą sprawę, nie napisałam nawet akapitu), później liczyłam, że przełamię pisarską niemoc w marcu i ukaże się ten długo wyczekiwany osiemnasty rozdział. 
Niestety, nie potrafię w tym momencie poskładać wszystkiego do kupy i mam spisaną niewielką część, tego, co w tym rozdziale chcę zawrzeć.
Proszę tylko o jedno: cierpliwość. 
Nie zapomniałam o Was, moi czytelnicy, jednak nie potrafię i nie chcę pójść na pół-środki. 
Opowiadanie jest tak zaplanowane, że jeszcze do ukazania przynajmniej będzie ponad dwadzieścia rozdziałów. :)
EDIT: rozdział został zakończony, więc ukaże się jeszcze w lipcu, po wcześniejszym sprawdzeniu i zedytowaniu. 







また近いうちにお会いしましょう  !
(Mata chikaiuchini o ai shimashou)




4 komentarze:

  1. Wena jest kapryśna 😞 czasem sama coś napiszę, ostatnio sam opublikowałam rozdział i to ostatni, ale kiedy będzie epilog to nie wiem... może w lipcu po obronie, wcześniej nawet nie ma bata.
    Liczę, że tobie dopisze wena ❤ trzymaj się.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zrozumienie. Próbuję coś napisać, ale marnie mi idzie. Więc po prostu czekam na przełamanie niemocy. Oczywiście w najbliższej wolnej chwili przeczytam Twój rozdział. :)

      Usuń
  2. Za niedługo postaram się nadrobić, więc szybciutko ma się pojawić coś nowego! :D Ale to tak dla żartów – nie naciskam. To od ciebie zależy, ale czekam na wenę i kolejne rozdziały! ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbuję, próbuję, lecz nie mogę skleić wszystkiego w jednolitą całość. Także jeszcze trochę poczekacie :(

      Usuń

Drogi Czytelniku!
Twój komentarz zmotywuje mnie do dalszego tworzenia.
Jeżeli czytasz, proszę pozostaw jakiś ślad po sobie. Dziękuję ♥